Warning: file_put_contents(https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2024/03/21104725/pawel-watorski-48x48.jpg): Failed to open stream: HTTP wrapper does not support writeable connections in /var/www/html/wp-includes/class-wp-image-editor-imagick.php on line 895 Emma Raducanu wycofała z Miami - KanalSportowy.pl
HomeTenisBrytyjska tenisistka wycofała się z turnieju w Miami

Brytyjska tenisistka wycofała się z turnieju w Miami

Źródło: Sky Sports

Aktualizacja:

Emma Raducanu postanowiła opuścić prestiżowy turniej WTA 1000 na twardych kortach w Miami. Brytyjka zmaga się z kontuzją dolnej części pleców. Na łamach Sky Sports czytamy, że uraz nie jest groźny.

Emma Raducanu

IMAGO / Mal Taam

Emma Raducanu przegrała z kontuzją

Zmagania najlepszych tenisistek na świecie przeniosły się z Indian Wells do Miami. W zeszłym roku na Florydzie triumfowała Czeszka Petra Kvitova, która rozprawiła się z Jeleną Rybakiną. 7:6(14), 6:2. Faworytką w tegorocznej edycji do końcowego zwycięstwa jest Iga Świątek. Polka w pięknym stylu zdobyła tytuł na kortach Indian Wells, pokonując Greczynkę Marię Sakkari 6:4, 6:0.

Raducanu jest triumfatorką US Open 2021. W ostatnim czasie coraz lepiej spisuje się na kortach, a w minionym tygodniu dotarła do trzeciej rundy w Indian Wells, ulegając z Aryną Sabalenką 3:6, 5:7. Natomiast w Miami miała w pierwszej rundzie zmierzyć się z Chinką Wang Xiyu. Jednak ból w dolnym odcinku pleców okazał się na tyle silny, że Raducanu odpuściła wymagającą rywalizację. Przedstawiciele zawodniczki przekazali w Sky Sports, że uraz nie jest poważny i może powrócić w kwietniu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wpis testowy 29.11
event loop
Promo Block
Utytułowany trener odejdzie z klubu Ekstraklasy?
Tottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?
Marokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie
Borzęcki: Kompletnie stracony sezon. Kownackiemu znów nie wyszło. Jego liczby są fatalne
OFICJALNIE: Kamerun ma nowego selekcjonera!
Co musi zrobić Milik, żeby wrócić do kadry? Ekspert tłumaczy
Nawet w Serie A nikt nie sędziuje tak często jak Stefański w Ekstraklasie