Mocne deklaracje
Collins w Miami odnotowała pięć zwycięstw z rzędu w turniejach WTA, co zdarzyło jej się po raz pierwszy od 2022 roku. Podczas konferencji prasowej po wygranej w ćwierćfinale z Francuzką Caroline Garcią została zapytana, czy seria dobrych wyników może skłonić ją do ponownego przemyślenia swojej decyzji o zakończeniu występów na korcie.
– To bardzo osobista sytuacja i mój personalny wybór. Chodzi o coś więcej niż tylko tenis i moją karierę. Lubię swoją pracę. Świetnie się bawię. Uwielbiam tu przyjeżdżać i rywalizować, ale to naprawdę ważna decyzja życiowa i powinno to być całkiem zrozumiałe – powiedziała amerykańska tenisistka.
Podczas wspominanej już konferencji prasowej zwróciła również uwagę na to, że często musi się tłumaczyć ze swojej decyzji.
– Uważam to za bardzo interesujące, ponieważ miałam wrażenie, że kiedy ogłaszałam plan przejścia na emeryturę, wszyscy mi gratulowali i byli bardzo podekscytowani. Z drugiej strony jednak czuję, że musiałam często uzasadniać swoją decyzję. Myślę, że gdybym była facetem, prawdopodobnie nie musiałabym tak bardzo się tłumaczyć – podkreśliła Collins.