HomePiłka nożnaKarol Świderski: Mam nadzieję, że zdrowie dopisze i wskoczę do pierwszego składu

Karol Świderski: Mam nadzieję, że zdrowie dopisze i wskoczę do pierwszego składu

Źródło: Sport.pl

Aktualizacja:

Do końca bieżącego sezonu Karol Świderski gra dla Hellasu Verona. Sam reprezentant Polski w rozmowie ze “Sport.pl” przyznał jednak, że nie jest pewny, czy sytuacja będzie wyglądała tak samo już po zakończeniu rozgrywek.

Karol Świderski

Franco Romano / Alamy

Niepewna przyszłość

W trakcie zimowego okienka transferowego po Karola Świderskiego zgłosił się Hellas Verona. Włoski klub wypożyczył napastnika z Charlotte FC. Umowa między klubami jest ważna do 30 czerwca 2024 roku. Sam zawodnik nie wie jeszcze, czy drużyna z Serie A zdecyduje się na wykupienie go i “przygarnięcia” do siebie na stałe.

Wszystko przez liczby, które w wykonaniu reprezentanta Polski nie prezentują się najlepiej. Dotychczas w ośmiu spotkaniach dla włoskiego zespołu zdobył tylko jedną bramkę. Z pewnością duże znaczenie będzie miało również to, czy Hellas utrzyma się w Serie A. Obecnie ekipa z Werony plasuje się na 15. pozycji, lecz przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie dwa punkty.

Do końca sezonu jestem zawodnikiem Hellasu i najważniejsze jest dla mnie utrzymanie, a na tym, co będzie dalej, na razie się nie skupiam. Mam nadzieję, że zdrowie dopisze w ostatnich dwóch miesiącach i będę mógł pomóc drużynie w Serie A, a potem reprezentacji na Euro 2024. Wiele będzie zależało też od tego, ile jeszcze bramek uda mi się strzelić na włoskich boiskach – stwierdził polski napastnik w rozmowie ze Sport.pl.

Na pewno zdrowie mi na początku nie dopisało, bo odkąd tu przyszedłem, trzy razy skręciłem tę samą kostkę. Te problemy troszeczkę zdrowotne mnie wybijają z rytmu, bo często nie mogłem trenować, ale cieszę się, że chociaż w meczach mogłem grać. Gdy wchodzę z ławki, to przeważnie gdzieś na 35-40 minut, tak że myślę, że na ten moment jestem takim “superrezerwowym”. A mówiąc na poważnie, to mam nadzieję, że w ostatnich meczach sezonu zdrowie dopisze i wskoczę do pierwszego składu – dodał.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wpis testowy 29.11
event loop
Promo Block
Utytułowany trener odejdzie z klubu Ekstraklasy?
Tottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?
Marokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie
Borzęcki: Kompletnie stracony sezon. Kownackiemu znów nie wyszło. Jego liczby są fatalne
OFICJALNIE: Kamerun ma nowego selekcjonera!
Co musi zrobić Milik, żeby wrócić do kadry? Ekspert tłumaczy
Nawet w Serie A nikt nie sędziuje tak często jak Stefański w Ekstraklasie