Wszystko na to wskazuje
Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl do porozumienia pomiędzy klubem, a piłkarzem na ten moment jest dość daleko. Obecnie za bardziej prawdopodobne należy uznać odejście 33-latka. Z pewnością Portugalczyk jest jednym z piłkarzy, którzy wiosną zawodzą. Jest cieniem samego siebie. Nie przypomina zawodnika, którym jeszcze był kilka miesięcy temu. Wcześniej potrafił swoimi zdolnościami przywódczymi podnieść zespół na duchu. Teraz tego brakuje. Przekłada się to wszystko na jego słabe liczby oraz rzecz jasna fatalne wyniki Legii.
Portugalczyk w sześciu wiosennych spotkaniach strzelił tylko jednego gola (na wyjeździe z Molde w Lidze Konferencji) i zaliczył jedną asystę. Jego bilans z całego sezonu to osiem goli i cztery asysty w 39. meczach. Ewidentnie coś się popsuło. Możliwe, że czuje to sam zainteresowany, dlatego nie kwapi się do podpisania nowego kontraktu. Jego obecna umowa obowiązuje do końca tego sezonu. Dodatkowo agent portugalskiego piłkarza był na meczu Legii z Molde. Do rozmów kontraktowych z Jackiem Zielińskim jednak nie doszło.