HomePiłka nożnaMarokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie

Marokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie

Źródło: The Sun

Aktualizacja:

Trwa wyścig o to, który gospodarz mistrzostw świata w 2030 roku otrzyma prawo do zorganizowania meczu finałowego. Wydawało się już, że będzie to Hiszpania, jednak teraz z ogromną inicjatywą wyszło Maroko. Jak podają brytyjskie media, władze afrykańskiego kraju zamierzają zbudować największy stadion piłkarski na świecie.

Maroko

Zuma Press / Alamy

Oby się nie skończyło na obietnicach

Gospodarzami mistrzostw świata w 2030 roku będą trzy kraje – Hiszpania, Portugalia i Maroko. Jednak trzy pierwsze mecze zostaną rozegrane w Urugwaju, Argentynie i Paragwaju. Wciąż nie podano wszystkich obiektów, na których rozgrywane będą mundialowe spotkania. Nie wiadomo także, gdzie zorganizowany zostanie finał.

Jak na razie wiadomo tylko, że mecz rozstrzygający przypadnie któremuś z trzech głównych organizatorów. Wydawało się już niemal pewne, że będzie to któryś z rozbudowanych hiszpańskich obiektów – Camp Nou lub Santiago Bernabeu, ale do gry na poważnie zamierzają włączyć się Marokańczycy. Brytyjski dziennik „The Sun” poinformował, że władze afrykańskiego kraju chcą zbudować największy stadion na świecie.

Chodzi o obiekt o wstępnej nazwie Grand Stade de Casablanca. Początkowo jego pojemność planowano na około 93 tysiące miejsc, ale to okazuje się niewystarczające. Nowe plany zakładają, że na obiekcie, który zostanie zbudowany 38 km na północ od Casablanki, będzie mogło zasiąść aż 115 tysięcy widzów. Koszt całej inwestycji ma oscylować w okolicy 459 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wpis testowy 29.11
event loop
Promo Block
Utytułowany trener odejdzie z klubu Ekstraklasy?
Tottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?
Marokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie
Borzęcki: Kompletnie stracony sezon. Kownackiemu znów nie wyszło. Jego liczby są fatalne
OFICJALNIE: Kamerun ma nowego selekcjonera!
Co musi zrobić Milik, żeby wrócić do kadry? Ekspert tłumaczy
Nawet w Serie A nikt nie sędziuje tak często jak Stefański w Ekstraklasie