Dudek chciałby, żeby Bułka trafił do “Królewskich”
Reprezentant Polski latem wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce Nicei. Błyskawicznie okazało się, że jest jednym z kluczowych zawodników drużyny. Bułka w tym sezonie dla francuskiego zespołu zagrał w 30. spotkaniach. W połowie z nich zachował czyste konto. Nic w tym dziwnego, że 24-latek wzbudza zainteresowanie wielkich klubów. Całą sagę transferową Marcina Bułki skomentował Jerzy Dudek.
– Widzę, że są już jakieś ruchy rozpoznawczo-badawcze. Jeżeli pokazuje się oferta jednego klubu, to zaraz musi się dla kontry pokazać oferta drugiego klubu. Mam tu na myśli Manchester United. Gdyby do mnie ktoś zadzwonił z Realu Madryt to zapytałbym się czy charakterystyka takiego bramkarza jak Thibaut Courtois im pasuje. A wiemy, że pasuje. Bardzo dobra gra nogami i bardzo dobry shot stopper. Jeżeli miałbym znaleźć bramkarza o podobnych gabarytach, specyfikacji i charakterystyce to absolutnie Bułkę do Realu bym polecał – zaczął były reprezentant Polski.
– Nawet bardziej natomiast niż do Manchesteru, bo Manchester jest w fazie takiej niepewności. Zawsze bramkarz tam ma trudne zadanie, mimo tego, że wiem iż są to dobrzy bramkarze to nawet tacy w momencie słabszej gry zespołu mają pod górkę. To widać było wcześniej z De Geą, który był światowej klasy bramkarzem. Jeżeli miałbym doradzać to absolutnie Bułkę widziałbym w Realu Madryt. Tym bardziej, że Courtois i Bulka się ze sobą kumplują to Belg mógł do polskiego bramkarza zadzwonić i zapytać jak się czuje oraz w jakiej jest dyspozycji. Może sam szepnął słowo Realowi Madryt, chociaż wiem, że takich praktyk raczej się nie stosuje – dodał Dudek.
Cały program “Skrzydłowy, bramkarz i łącznik” do obejrzenia poniżej.