Ceniony przez władze
Monachijczycy już jakiś czas temu ogłosili, że po sezonie kończą współpracę z Thomasem Tuchelem. Dlatego władze Bayernu są niejako zmuszeni do poszukiwania nowego trenera, który od następnego sezonu rozpocznie pracę na Allianz Arenie.
Nie jest tajemnicą, iż na szczycie listy potencjalnych następców jest Xabi Alonso. Hiszpański szkoleniowiec odpowiada za wyniki Bayeru Leverkusen. “Aptekarze” pod jego wodzą są w tym sezonie niepokonani i pewnie zmierzają po mistrzostwo Niemiec. Nie wiadomo, czy po sezonie będzie chciał opuścić ten zespół.
Dlatego w Bayernie mają opcję “B”, a jest nią Roberto De Zerbi. Szkoleniowca Brighton ceni zwłaszcza nowy dyrektor Bayernu – Max Eberl. Jak donosi Matteo Moretto, w ostatnich dniach sprawa nabrała rozpędu. Doszło nawet do rozmów De Zerbiego z przedstawicielami monachijskiego klubu.
Włoski szkoleniowiec jest zaszczycony zainteresowaniem ze strony tak wielkiej marki. Jednocześnie nie chce na razie podejmować żadnych wiążących decyzji. Woli najpierw należycie ocenić wszystkie dostępne opcje. Dopiero później zastanowi się, gdzie będzie chciał pracować w przyszłym sezonie.