HomePiłka nożnaCarlo Ancelotti o Viniciusie: “Nigdy nie widziałem piłkarza, który byłby aż tak prześladowany”

Carlo Ancelotti o Viniciusie: “Nigdy nie widziałem piłkarza, który byłby aż tak prześladowany”

Źródło: Sky Sports Austria, Marca

Aktualizacja:

Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti nie pozostał obojętny wobec kolejnej afery, jaka wybuchła wokół Viniciusa. Postanowił publicznie wesprzeć swojego podopiecznego.

Vinicius Junior

IMAGO / Jose Breton

Vinicius znów na świeczniku. Carlo Ancelotti przerywa milczenie.

Na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem Real Madryt – Celta Vigo trener “Królewskich” Carlo Ancelotti odniósł się do kwestii Viniciusa Juniora, którego zachowanie znów spotyka się z wszechobecną krytyką. 23-letniemu Brazylijczykowi dostało się za popchnięcie Williego Orbana podczas spotkania przeciwko RB Lipsk w Lidze Mistrzów. Choć otrzymał za ten bezmyślny faul żółtą kartkę, zewsząd słychać głosy, że to przewinienie zasługiwało na wyrzucenie z boiska. Carlo Ancelotti całą sytuację widzi jednak inaczej:

“Raz się zdarzyło, że zawodnik z drużyny przeciwnej kopnął go w głowę, i nic się nie stało. On raz kogoś popycha, i wszyscy domagają się czerwonej kartki. Ja nie zapominam takich rzeczy, a już na pewno nie przebaczam. Nigdy nie widziałem piłkarza, który byłby aż tak prześladowany. Kopią go, plują na niego, obrażają… co on ma zrobić?”

Willi Orban, którego sfaulował Vinicius Junior, ma ten temat tego konkretnego zdarzenia nieco odmienne zdanie: “Sędziowie nie mają odwagi, aby wyrzucać takich zawodników. Obiema rękami złapał mnie za szyję. To brak szacunku.”

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wpis testowy 29.11
event loop
Promo Block
Utytułowany trener odejdzie z klubu Ekstraklasy?
Tottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?
Marokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie
Borzęcki: Kompletnie stracony sezon. Kownackiemu znów nie wyszło. Jego liczby są fatalne
OFICJALNIE: Kamerun ma nowego selekcjonera!
Co musi zrobić Milik, żeby wrócić do kadry? Ekspert tłumaczy
Nawet w Serie A nikt nie sędziuje tak często jak Stefański w Ekstraklasie