HomeKoszykówkaEmocjonujący mecz Atlanty w NBA [WIDEO]

Emocjonujący mecz Atlanty w NBA [WIDEO]

Źródło: NBA

Aktualizacja:

Za nami kolejna pełna emocji noc w najlepszej koszykarskiej lidze świata. W zaciętym pojedynku Atlanta Hawks pokonała Boston Celtics 123:122, a bohaterem widowiska stał się Dejounte Murray.

Dejounte Murray

Associated Press / Alamy Stock Photo

Szaleństwo w Atlancie

Spotkanie pomiędzy Atlantą Hawks a Boston Celtics było niezwykle wyrównane. Oba zespoły pokazały świetną koszykówkę i do samego końca walczyły o zwycięstwo, jednak wygrany mógł być tylko jeden. O triumfie Hawks zadecydował najlepszy zawodnik tego spotkania Dejounte Murray. 27-latek zdobył łącznie 44 punkty, co stanowi najlepszy wynik w jego dotychczasowej karierze. Na dodatek dołożył jeszcze 7 zbiórek i tyle samo asyst, a gdyby tego było mało, był on oczywiście autorem decydującego trafienia w ostatnich sekundach.

Po rzucie cała State Farm Arena wręcz oszalała. Fani gospodarzy świętowali, a filmik z tego momentu zaczął obiegać internet. Wyróżnia się na nim między innymi znany w Atlancie raper Quavo, który jest jednym z bardziej rozpoznawalnych sympatyków Hawks.

Zwycięstwo wygląda jeszcze bardziej okazale, gdy spojrzymy na tabelę Konferencji Wschodniej NBA. Boston zajmuje w niej pierwsze miejsce, ponieważ wyglądają w tym sezonie naprawdę wyjątkowo dobrze. Przed pojedynkami z Atlantą mogli pochwalić się passą dziewięciu wygranych z rzędu, ale Hawks ewidentnie znaleźli na nich patent i wygrali oba spotkania. Drużyna Jastrzębi z kolei zajmuje aktualnie dziesiątą lokatę, walcząc o awans do fazy play-off.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wpis testowy 29.11
event loop
Promo Block
Utytułowany trener odejdzie z klubu Ekstraklasy?
Tottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?
Marokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie
Borzęcki: Kompletnie stracony sezon. Kownackiemu znów nie wyszło. Jego liczby są fatalne
OFICJALNIE: Kamerun ma nowego selekcjonera!
Co musi zrobić Milik, żeby wrócić do kadry? Ekspert tłumaczy
Nawet w Serie A nikt nie sędziuje tak często jak Stefański w Ekstraklasie