Może nie będzie tak źle
Polacy wystąpią na mistrzostwach Europy piąty raz z rzędu. Jednak wydaje się, że tak ciężko na papierze nie było jeszcze nigdy wcześniej. Zawsze mieliśmy w grupie niżej notowanego przeciwnika lub co najmniej dwóch, którzy prezentują podobny poziom do naszego. W niemieckim turnieju będzie o wiele inaczej.
Na samych mistrzostwach Starego Kontynentu biało-czerwoni zmierzą się kolejno z Holandią (16 czerwca), Austrią (21 czerwca) oraz Francją (25 czerwca). Naszymi rywalami będą więc 6. drużyna rankingu FIFA, 25. i aktualny wicelider tego zestawienia. Zespół Michała Probierza obecnie plasuje się na 30. pozycji.
Wojciech Papuga doszedł do ciekawego wniosku. Mianowicie żadna inna grupa nie jest tak mocna jak nasza. Średnia lokata wszystkich zespołów z grupy D wynosi 15,75. Biorąc pod uwagę takie same wyliczenia w innych grupach to druga w tej klasyfikacji jest grupa B (Hiszpania, Włochy, Chorwacja, Albania) ze średnią 22,75.