Chęć wsparcia
Francuz słabo zaczął obecny sezon Formuły 1. Gasly nie zdobył ani jednego punktu w dwóch pierwszych wyścigach sezonu. Kierowca Alpine będzie mógł to zmienić już w najbliższy weekend, kiedy to królowa sportów motorowych będzie gościć w Australii.
Jednak te niepowodzenia nie przeszkodziły Francuzowi w pozostaniu współwłaścicielem piłkarskiego klubu. Mowa tutaj o występującym na trzecim poziomie rozgrywkowym we Francji – FC Versailles.
Nie ujawniono jeszcze procentowego udziału Gasly’ego w klubie. Jednak z pewnością jego udziały pomogą klubowi w zapaści finansowej, z jaką musi się zmagać. W zeszłym sezonie znajdował się na skraju bankructwa. Angaż 28-letniego kierowcy Formuły 1 ma pomóc w wyjściu na prostą. Dodatkowo sam Gasly twierdzi, że od zawsze marzył o zaangażowaniu się w profesjonalną piłkę nożną.