Są już plany na odpoczynek
Nasza tenisistka opowiedziała o tym jakie emocje towarzyszyły jej w trakcie trwania spotkania oraz jakie ma plany na najbliższe dni. Było widać w jej zachowaniu spokój i radość, której nie potrafiła ukryć.
– Przede wszystkim myślę, że w drugim secie po prostu grałam tak jak na początku pierwszego, ale nie miałam tego momentu, gdzie wpuściłam Marię w grę. Wiedziałam jak to zrobić, więc cały czas koncentrowałam się na odpowiednich rzeczach. Nawet w ostatnim gemie nie przeszło mi przez myśl, że zaraz się to może skończyć, bo starałam się przekierowywać myśli na to co powinnam zrobić – zaczęła.
– No właśnie nie wiem szczerze mówiąc. Na pewno liczę na kilka dni wolnego… w Miami. Pewnie będą dwa. Mam poza tym fajny wynajęty apartament przy plaży, więc pójdę na plażę, odpocznę, a dzisiaj na pewno wejdę do jacuzzi – zakończyła Iga Świątek.