Brak formy Gholizadeha
Po bezbramkowym remisie z Górnikiem, Lech co prawda wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli i traci tylko cztery punkty do liderującej Jagiellonii. Jednak tak wysokie miejsce jest spowodowane słabością innych. Lech gdyby był w formie zarówno mentalnej jak i sportowej spokojnie powinien być liderem Ekstraklasy. Ma zawodników, którzy przerastają ligę. Ewidentnie Mariusz Rumak nie potrafi wykrzesać potencjału ze swoich piłkarzy. Sytuację skomentował Mateusz Borek.
– Mówiliśmy o tym (Alim Gholizadehu), że jest to dość duże ryzyko w zatrudnianiu zawodnika ze świadomością, że będzie za dwa miesiące gotowy. Wydajesz pieniądze za zawodnika, który ma być gotowy za dwa miesiące. To nie jest tak, że on przyjechał złapał uraz na pierwszym treningu, tylko ty już go kupiłeś z urazem. Z drugiej strony Pan Rutkowski i Tomek Rząsa pomyśleli sobie, że no jednak bierzemy zawodnika, który grał na mistrzostwach świata. Ta drużyna Iranu wygląda nieźle. To za chwilę może być wartość sportowa klubu, finansowa, też coś innego, nowego, jakiś magnes dla kibica. Oni kalkulowali – wypali gość, będzie jeździł do siebie na kadrę, będzie grał w wielkich turniejach i za chwilę ktoś będzie przychodził na Gholizadeha. Dzisiaj prawda jest taka, że gościa nie ma i nie pomaga kompletnie drużynie. – mówił Borek o irańskim zawodniku
Szymczak melodią przyszłości
– Bardzo chimeryczny też jest Velde. Nie ma Hoticia, środek pola to jak popatrzysz to przypomina się środek pola Smudy z Czechami. Nie ma w nim za dużo finezji, za dużo ofensywny czy gdzieś takiej myśli niekonwencjonalnej na ciekawą piłkę, czy bramkę z dystansu. Szymczak to jest dla mnie melodia przyszłości. Najlepiej wygląda w pozycji suportującej. Nie ma dzisiaj Ishaka i nie ma w ofensywie Lecha. No, żeby Lech strzelał bramki to żeby Rumak trenował osiem godzin dziennie to jak piłkarze nie będą w formie to nic nie będzie. Na pewno Rumakowi nie są na ten moment potrzebne dyskusje z dziennikarzami. – powiedział Mateusz Borek o ogólnej formie piłkarzy Lecha.
Cały materiał do obejrzenia poniżej.