D’Aversa zapłacił głową
Zarówno Lecce jak i Hellas walczą o utrzymanie w Serie A. W bezpośrednim meczu lepsza okazała się drużyna Pawła Dawidowicza pokonała Lecce 1:0. Po meczu doszło do skandalu. Były już trener Lecce po spotkaniu wtargnął na murawę i uderzył głową Thomasa Henry’ego.
Szkoleniowiec tłumaczył, że do takiego zachowania prowokowali go piłkarze. Jednak jest to marne wytłumaczenie. Zrozumienia w swojej postawie nie znalazł nawet w klubie. Lecce w poniedziałkowy poranek wydało oficjalne oświadczenie, które jasno wskazuje o zwolnieniu 48-latka. Powodem rzecz jasna była zachowanie po meczu z Hellasem Verona.
Poza tym wyniki w ostatnim czasie też nie bardzo się zgadzały. Lecce przegrało cztery z ostatnich pięciu spotkań ligowych i dość niebezpiecznie zmierza do strefy spadkowej. Obecnie jest to 15. zespół ligowej tabeli, mający tylko punkt przewagi na osiemnastym Frosinone.