HomeSiatkówkaBartosz Bednorz: Sytuacja dla nas jest bardzo zła

Bartosz Bednorz: Sytuacja dla nas jest bardzo zła

Źródło: Polsat Sport

Aktualizacja:

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma już tylko matematyczne szanse na dostanie się do fazy play-off PlusLigi. Wicemistrzowie Polski przegrali we wtorkowy wieczór na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3 i do zakończenia rundy zasadniczej został im tylko jeden mecz – z Jastrzębskim Węglem.

Bednorz

PressFocus

Ciężko o optymizm

Kędzierzynianie przegrali piąte spotkanie z rzędu i mają już niewielkie szanse na awans do fazy play-off. Do realizacji tego celu podopieczni Adama Swaczyny potrzebują nie tylko wygranej na arcytrudnym terenie w Jastrzębiu, ale muszą również liczyć na korzystne rezultaty z innych parkietów. Nastroje w obozie ZAKSY są bardzo słabe, co potwierdził Bartosz Bednorz w rozmowie z Tomaszem Swędrowskim na łamach “Polsatu Sport”.

Trzeba to powiedzieć otwarcie – sytuacja dla nas jest bardzo zła. Niestety, to jest konsekwencja tych wszystkich problemów, które mieliśmy w tym sezonie. Na pewno jest nam ciężko. Każdy z nas ma ambicje, chce wygrywać i walczyć, ale widać, że czegoś nam brakuje. Część chłopaków wróciła do drużyny, ale to nie jest tak, że od razu wrócą i będziemy grać tak jak rok temu – powiedział Bednorz

Potrzebujemy czasu, ale nie ma go dużo. Przegrywamy mecz za meczem. Trzeba wziąć to na klatę i walczyć do końca. Nie można się poddawać i trzeba zachować charakter. Kibice cały czas nas wspierają za co należą im się ogromne podziękowania, bo tak naprawdę już dawno mogliby sobie “odpuścić”, ale zawsze są z nami. My staramy się grać jak najlepszą siatkówkę, ale niestety, wygląda to jak wygląda.

Na pewno będziemy walczyć. Gramy z zespołami, które są kompletne i praktycznie od samego początku sezonu grają w pełnym składzie i prezentują się swobodnie. My tak naprawdę walczymy sami ze sobą i myślę, że to widać. Ciężko znaleźć jedno słowo, które będzie odpowiedzią dlaczego jest jak jest. Czasami tak w sporcie bywa. Czasami są takie sezony jak ten. On się jeszcze nie skończył. Chcemy walczyć do końca bez względu na wszystko. Trzeba jednak wyciągnąć wnioski i iść do przodu. Ale wnioski też są takie, że taka plaga kontuzji, jaka trafiła się u nas nie jest naszą winą. Niestety, przydarzyło nam się dużo nieszczęścia w tym sezonie – rzekł reprezentant Polski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wpis testowy 29.11
event loop
Promo Block
Utytułowany trener odejdzie z klubu Ekstraklasy?
Tottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?
Marokańczycy idą na całość! Chcą zbudować największy stadion na świecie
Borzęcki: Kompletnie stracony sezon. Kownackiemu znów nie wyszło. Jego liczby są fatalne
OFICJALNIE: Kamerun ma nowego selekcjonera!
Co musi zrobić Milik, żeby wrócić do kadry? Ekspert tłumaczy
Nawet w Serie A nikt nie sędziuje tak często jak Stefański w Ekstraklasie