Dzieje się wiele niedobrego
W 25. kolejce Fortuna 1 Ligi Zagłębie Sosnowiec zostało rozbite przez GKS Katowice (0:4). Tym samym przegrany klub okopał się na ostatnim miejscu w lidze. Po meczu głośno było o szokującej wręcz wypowiedzi Alaksandra Chackiewicza. Trener Zagłębia stwierdził bowiem, że to nie on odpowiada za taktykę zespołu. Szczegóły mieli ustalać piłkarze.
– Co bym dziś nie powiedział, będzie to wyglądało jak wymówka. Po spotkaniu z Lechią rozmawiałem z zespołem, że nie tylko ja odpowiadam za wynik. Dzisiaj przed meczem był wstępnie omówiony skład i piłkarze sami wyznaczyli sobie strategię na grę – rzucił trener Zagłębia.
Tym samym szkoleniowiec zraził do siebie dosłownie wszystkich. Stracił szatnię, jednocześnie wystawiając klub na pośmiewisko. Dlatego ma dość do roszad. Według Samuela Szczygielskiego szkoleniowiec ma stracić pracę po niespełna 2,5 miesiąca. Jego następcą ma zostać Marek Saganowski. Rola asystenta ma zostać powierzona Arkadiuszowi Radomskiemu.
Jakby tego było mało portal “Meczyki.pl” poinformował, że na środowym treningu Zagłębia Sosnowiec doszło do nieprzyjemnych scen. Rzekomo na trening wtargnęła grupa kiboli. Uderzony miał zostać sam Alaksandr Chackiewicz. Białorusin miał otrzymać kilka kopnięć.