Wielka niewiadoma
Tour WTA trwa w najlepsze. Czołowe tenisistki świata spotkały się ostatnio w Stanach Zjednoczonych i walczyły o punkty w Indian Wells oraz Miami. Tymczasem w kalendarzu obecnego sezonu pojawił się nowy turniej. To zawody w Warszawie.
Termin imprezy w naszym kraju jest bardzo ciekawy. Potrwa bowiem od 5 do 10 sierpnia – tuż po zakończeniu igrzysk w Paryżu. Jego obsada będzie więc w dużej mierze uzależniona od tego, jak poszczególnym zawodniczkom pójdzie we Francji.
Przed rokiem całą imprezę wygrała Iga Świątek. Nie wiadomo jednak na razie, czy ponownie zobaczymy liderkę światowego rankingu na stołecznych kortach. Dodatkowo to, co działa na niekorzyść organizatorów imprezy w Polsce, to fakt, że WTA postanowiła obniżyć rangę warszawskiego turnieju. Jego poprzednia edycja zaliczała się do zawodów 250. W tym roku to tylko 125. To oznacza mniejszy prestiż, a także mniejszą liczbę punktów w światowym rankingu do zdobycia.